Człowiek, który stworzył saszetkę, jako formę oferowania próbek przeróżnych produktów, powinien dostać Nobla.
Współczesny człowiek oszalał na punkcie próbek. Teraz możemy zamówić prawie wszystko w formie próbek, które będą pakowane w niewielkie saszetki.

Źródło: http://www.flickr.com

Źródło: Sneaker

Źródło: http://www.flickr.com
Zazwyczaj kojarzą się przede wszystkim z kosmetykami. Dzięki takiej formie nie trzeba tracić dużych pieniędzy na duże opakowanie żelu lub maseczki. Możemy po prostu zaaplikować na twarz zawartość małego opakowania (opakowania do zgrzewu) i zweryfikować, czy kosmetyk spodobał się naszej skórze. Współcześnie istnieje wiele spółek, które zajmują się tylko saszetkowaniem wybranych kosmetyków. Firmy kosmetyczne przysyłają im choćby krem lub żel w ogromnych beczkach i zatrudnione tam osoby rozdzielają ich zawartość do próbek, które zwykle mają | gramy. Rzecz jasna mamy XXI wiek, więc nie robi się tego łyżeczką. Do tego służy odpowiednia maszyna. Saszetkarka jest sprytnym urządzeniem, które produkuje próbki taśmowo. Wszystko jest czyste, gdyż do całej produkcji nie ma dostępu powietrze. Saszetki są co 5-6 sekund przesuwane taśmowo w dół. W odpowiednim czasie urządzenie napełnia je peelingiem (lub innym preparatem) i zgrzewa. Potem następuje błyskawiczne odcięcie zrobionej już próbki i maszyna rozpoczyna proces od początku. I tak bez końca.
rządzenie się nie męczy i nie popełnia błędów. Praca jest czysta, sterylna i błyskawiczna. Dlatego duża część firm stawia na jej zakup, pomimo że nie jest ona tania. Jednak inwestycja w nią szybko się zwróci.